Lucy z najwyższym trudem znosi fakt, że za ścianą jej mąż maluje nagą kobietę. Monika coraz śmielej próbuje wykorzystać sytuację i wszystkie swoje niewątpliwe atuty, aby zrealizować plan przejęcia wielkiego artysty. Lucy czuje się bezradna. I porzucona. Klaudia podejrzliwie patrzy na rodziców, którzy zaczynają nagle wychwalać pod niebiosa Łukasza i są cały czas mili. Senator uświadamia sobie, że kosztowne usługi tropienia Lodzi opłacane są jak najbardziej z biurowego budżetu, co kończy się wielką awanturą. Ksiądz rozpaczliwie szuka cichego miejsca, w którym może przemyśleć swoje powołanie i usłyszeć wskazówki od opatrzności. Wzorem świętych mężów, udaje się do lasu, gdzie buduje sobie samotnię. Wójtowa szuka pocieszeni u aptekarza.
Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous Previous k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k k h k k k k a a a a a a a a a Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD Ultra HD