Władysław jest wdowcem. Mierzi go degradacja otaczającego go świata, pełnego dwuznaczności moralnej. Sam nie zawsze postępował w życiu uczciwie, teraz chciałby to odpokutować. Przypadkowo ratuje młodą dziewczynę, która została napadnięta przez bandę wyrostków. Udziela jej schronienia. Ella, wdzięczna mężczyźnie, postanawia zostać u niego dłużej. Pragnie zerwać z dotychczasowym życiem. Władysław nie potrafi jej odmówić, choć wie, że zostanie napiętnowany i potępiony przez najbliższe otoczenie. Wielkanocna wizyta córki upewnia go, że miał rację.